Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu olkuskiego, którzy stosowali przemoc wobec swoich dzieci. Jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie, nie bądź obojętny – reaguj, tylko w ten sposób możesz przerwać to zjawisko. Powiadom służby, które przeciwdziałają przemocy w rodzinie. Porozmawiaj z osobą dotkniętą przemocą i spróbuj przekonać ją, żeby szukała pomocy. Kiedy podejrzewasz, że dziecko może być ofiarą przemocy ze strony dorosłego, nie zwlekaj i powiadom o tym fakcie odpowiednie służby. Dziecko samo się nie obroni, nie pozwól aby cierpiało. Ważne jest, by osoby prywatne czy przedstawiciele instytucji potrafili rozpoznać symptomy doznawania przemocy przez dziecko oraz natychmiastowo i skutecznie na nie reagowali.
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu olkuskiego, którzy stosowali przemoc wobec swoich dzieci. W obu przypadkach policja wszczęła procedurę „Niebieskie Karty”. To bardzo ważny instrument do ochrony wszystkich osób, które doświadczają takich problemów w swoich domach. Dzięki szybkiej reakcji i działaniu powstaje możliwość pomocy ze strony różnych organizacji.
W czwartek (13.01 br.) policjanci z komisariatu w Bukownie zostali powiadomieni przez pielęgniarkę środowiskową, że 6-tygodniowa dziewczynka ma zasinienia na nóżkach, które nie mogły powstać w sposób naturalny. Osobą odpowiedzialną za spowodowanie obrażeń u dziecka był 22-letni ojciec dziewczynki. Policjanci zatrzymali go i doprowadzili do policyjnego aresztu. W piątek 22-latek został przesłuchany i prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania obrażeń ciała u 6-tygodniowej córki, do którego mężczyzna się przyznał. Wobec 22-latka prokurator zastosował policyjny dozór oraz zakaż zbliżania się do pokrzywdzonej. Ze względu na problemy zdrowotne matki, dziecko decyzją sądu trafiło pod opiekę bliskiej rodziny.
Kolejny przypadek, który odnotowano w piątek (14.01. br.) dotyczył stosowania przemocy wobec dziecka i rodziny. To dzięki reakcji szkoły podjęto natychmiastowe działania, a sprawca nie pozostał bezkarny. Szkoła powiadomiła policję o tym, że jeden z jej uczniów, 11-latek, ma ślady na ciele, które prawdopodobnie powstały w skutek pobicia. Policjanci ustalili szybko okoliczności tego zdarzenia. Okazało się, że ojczym 11-latka, 33-latek znęcał się nad rodziną, wszczynał bezpodstawnie awantury, w których ubliżał żonie oraz dzieciom, szarpał, popychał i poniżał swoich najbliższych. 15 stycznia br. podejrzany usłyszał zarzuty znęcania fizycznego i psychicznego nad żoną i dziećmi. Wobec mężczyzny prokurator zastosował dozór policji oraz nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
Żeby zatrzymać przemoc, konieczne są wielokierunkowe działania podejmowane przez odpowiednie służby. Trzeba edukować społeczeństwo i mówić głośno o prawach dziecka, takich jak prawo do miłości, szacunku, czy bezpieczeństwa, które obowiązek ma zapewnić rodzic . Ważne jest też, by całe otoczenie dziecka – dalsza rodzina, sąsiedzi, pedagodzy i wychowawcy w przedszkolu i szkole, lekarze, pielęgniarki i położne - reagowało w każdym przypadku, gdy tylko istnieje podejrzenie przemocy. Tylko w ten sposób można uchronić dziecko przed krzywdą jaka może ono doznawać od swoich bliskich. Przemoc wobec osób najbliższych jest przestępstwem ściganym z urzędu. Policja, pracownik socjalny ma obowiązek interweniować i udzielić pomocy osobie, która jej potrzebuje. Osoby doświadczające przemocy domowej nie pozostają z tym problemem same. Przepisy prawne zabraniają stosowania przemocy wobec swoich bliskich. Jeżeli sami lub ktoś z rodziny jest krzywdzony przez osoby najbliższe, nie wstydźmy się prosić o pomoc i zwróćmy się do policjantów lub też innych instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie. Każdy ma prawo do godnego życia, bez ciągłego poczucia strachu. Ma prawo do życia bez przemocy, cierpienia i upokorzeń.