22 i 23 października w Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu czarował Teatr Małego Widza Kluczogród. W tym roku bajką Śpiąca Królewna. Bajka dla dzieci? Nie! Dla widzów w każdym wieku! Od najmłodszych do najstarszych... Zachwyt od pierwszego spojrzenia.
Spektakl był fantastyczny. Feeria barw, przepiękne stroje, wspaniała gra aktorów, każda rola perfekcyjna. Po prostu scena pełna gwiazd. Pierwsze skojarzenie – niezapomniana rewia z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Od oklasków bolały ręce.
Kto tak gra? Rodzice. Z miłości do dzieci.
Tak właśnie się zaczęło – rodzice dzieci z przedszkola w Kluczach postanowili zorganizować przedstawienie dla swoich pociech. Kameralnie. Lokalnie. I nagle okazało się, że wciągnęła ich magia teatru, z którym część z nich miała już kontakt, uczestnicząc w pracowni teatralnej olkuskiego MOK pod kierownictwem znanej Stanisławy Szarek. Jedna z mam, Anna Dudek, obecnie reżyser przedstawienia i królewna Aurora, jest córką pani Stanisławy i praktycznie wychowała się na scenie.
I tak przypadek połączył grupę ludzi z pasją, twórczych, zaangażowanych... Na próbach stawiają się co tydzień, choć oprócz tego pracują zawodowo i w domu. Niektórzy dojeżdżają z innych miast. Połączyła ich nie tylko pasja, ale i przyjaźń.
Na scenę w olkuskim MOK po raz pierwszy też zaprowadził ich przypadek. A właściwie skierowała siła połączonych klęsk żywiołowych – pamiętnego tornada w Kluczach i zalania przedszkola.
Podobno przypadków nie ma... Tak czy inaczej Melpomena siedzi na Olimpie i bije brawo, my też na każdym spektaklu bijemy brawo i czekamy na zapowiedź następnego.
