Każdej zimy zamarznięte akweny wodne kuszą nie tylko dzieci. Wędkarze i amatorzy sportów zimowych nie zawsze zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą wchodzenie na lód. Policja przestrzega przed podejmowaniem tak ryzykownych zachowań.
Wielkimi krokami zbliża się wiosna. Temperatura powietrza stale rośnie, wilgotność powietrza się zwiększa. Odwilż przyspiesza proces topnienia lodu, który staje się kruchy i słabo związany. Pamiętajmy, że względnie bezpieczna pokrywa lodowa powinna mieć przynajmniej 10 centymetrów grubości. Taką grubość lód może osiągnąć dopiero po wielu dniach z rzędu, w których temperatura również za dnia utrzymuje się poniżej – 10 st. C. Przejrzysty lód ma mocniejszą strukturę i jest wytrzymalszy; jeziora zamarzają i odmarzają od brzegów, co oznacza, że na środku woda zamarza później, przez co lód jest tam cieńszy niż przy brzegu. Gdy lód zaczyna trzeszczeć to znak, aby natychmiast wracać na brzeg. Pozornie dobrze wyglądający lód pokrywający akwen wodny, może w rzeczywistości być zbyt słaby, aby utrzymać ciężar ludzkiego ciała. Nieumiejętność racjonalnej oceny bezpieczeństwa i wytrzymałości lodu jest najczęstszą przyczyna wypadków.
Jak się zachować, gdy dojdzie do najgorszego?
- unikaj gwałtownych ruchów
- rozłóż szeroko ręce, aby zwiększyć kontakt z pokrywą lodową
- ostrożnie podciągaj się na rękach, aby wydostać się z wody
- gdy będziesz już na powierzchni lodu poruszaj się w kierunku brzegu w pozycji leżącej, tak aby zmniejszyć nacisk na lód.
Gdy jesteś natomiast świadkiem załamania się pod kimś lodu, nie podbiegaj i nie podchodź, lecz podczołgaj się i podaj osobie znajdującej się w wodzie przygotowaną uprzednio gałąź lub pasek. Pamiętaj, aby przed przystąpieniem do akcji ratunkowej, wezwać na miejsce odpowiednie służby.
Źródło : policja.pl
