31-letni kierowca, zdecydował się jechać samochodem, mając blisko 1,5 promila alkoholu. W terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 42 kilometry. Jego brawurowa jazda zakończyła się zatrzymaniem prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Nieodpowiedzialnością wykazał się 31-letni mieszkaniec Olkusza. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego w na ulicy Długiej w Olkuszu. Kierowca volkswagena pędził z prędkością 94 km na godzinę. Zgodnie z przepisami na tym odcinku drogi można jechać najwyżej 50 km na godzinę. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on blisko 1,5 promila alkoholu.

Czy musi dojść do tragedii, by nietrzeźwi kierowcy zrozumieli, jakie stanowią niebezpieczeństwo na drodze?

Kierowco, zanim zdecydujesz się wsiąść po alkoholu za kierownicę, uruchom wyobraźnię i pomyśl, co mogłoby się wydarzyć, gdyby na skutek jazdy nietrzeźwego kierowcy zginął ktoś z Twoich bliskich.