Śmieci w lesie i dzikie wysypiska, które powstają na skutek nieodpowiedzialnego zachowania człowieka, są zabronione prawem. Stanowią również poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego lasów i zwierzyny. Mogą stać się przyczyną powstawania pożarów. Mimo to ludzie wciąż wyrzucaja do lasów śmieci, nie bacząc na konsekwencje i na zagrożenie.

Wysypywanie śmieci do lasu jest zabronione prawem. Grozi za to grzywna od 500 złotych nawet do 5 tysięcy złotych. Artykuł 162 kodeksu wykroczeń stanowi, że:
§ 1. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las,podlega karze grzywny albo karze nagany.
§ 2. Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawcapodlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec nawiązkę, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się nawiązkę — do wysokości równej kosztom rekultywacji gleby, oczyszczenia wody, wydobycia, wykopania, usunięcia z lasu, a także zniszczenia lub neutralizacji odpadów.

Niezależnie od przyczyny problemu, dzikie wysypiska to jedno z największych i współczesnych zagrożeń lasów.

Na początku marca 2019 roku olkuska policja przyjęła zawiadomienie o śmieciach, które pozostawione były w lesie w Niesułowicach. Ktoś rozrzucił tam czarne worki, w których znajdował się styropian, a obok kilka wiaderek po kleju i tynkach. Teraz policjanci szukają osoby, która jest odpowiedzialna za to wykroczenie i proszą o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Osoby, które mają informację w tej sprawie, proszone są o telefoniczny kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie, nr tel. 32 6478 236 lub 997.