Spożywanie alkoholu przez rodziców opiekujących się dziećmi może mieć poważne konsekwencje prawne. Nietrzeźwi rodzice narażając zdrowie i życie dziecka na niebezpieczeństwo podlegają karze do 5 lat pozbawienia wolności. Opieka nad dziećmi wymaga przede wszystkim odpowiedzialności ze strony rodziców. Wynika również z obowiązku prawnego.
W minioną środę (14.12. br. ) w Olkuszu kurator sądowy udał się do domu rodziny, wobec której prowadzone jest postępowanie opiekuńcze. Już wcześniej pojawiło się podejrzenie, że 35-letnia matka niewłaściwie opiekuje się swoim dzieckiem. Zgodnie z postanowieniem sądu należało pilnie zabezpieczyć interesy małoletniej dziewczynki. Pomocy kuratorowi udzielali policjanci. Z mieszkania dochodziły głosy. Funkcjonariusze wiedzieli, że w środku są domownicy lecz pomimo pukania do drzwi nikt nie otwierał. Dlatego w porozumieniu z sędzią i dyżurnym olkuskiej Policji, podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Na interwencję wezwano więc strażaków. Jednak groźba wyważenia drzwi okazała się wystarczającym argumentem i domownicy dobrowolnie wpuścili służby do mieszkania. W środku, w jednym z pomieszczeń znajdowała się 8-latka oraz matka dziewczynki i jej partner. Opiekunowie dziewczynki byli nietrzeźwi, matka miała blisko 3 promile alkoholu a jej małżonek 2 promile. Decyzją sądu rodzinnego dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny zastępczej.
Z kolei w czwartek dyżurny olkuskiej policji przyjął zgłoszenie o nietrzeźwej matce, która miała zajmować się dwulatką. Kiedy na miejsce przyjechali mundurowi i zbadali stan trzeźwości 25-latki, okazało się, że kobieta ma ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dziewczynka trafiła pod opiekę babci a o sytuacji powiadomiono sąd rodzinny.
Apelujemy do osób, które są świadkami takich zachowań, aby reagowali na podobne sytuacje i zgłaszali ten fakt do odpowiednich instytucji. Pamiętajmy, że zgłoszenie może zapobiec tragedii ale też jest pomocne w celu podjęcia odpowiednich działań przez instytucje, które mają na celu zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży.