Po raz kolejny mieliśmy okazję przeżyć wspaniałą ucztę muzyczną dzięki wizycie Opery Śląskiej. 4 listopada w Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu zagościli soliści, chór, balet i orkiestra Opery Śląskiej pod dyrekcją Bassema Akiki z operą Carmen.

IMG 8179

DSC 0018

Carmen powstała w latach 1873-75 na bazie noweli Prospera Mѐrimѐe pod tym samym tytułem. Prapremiera nie wróżyła jej sukcesów i światowej sławy trwającej przez wieki. Teraz jest to jedna z najczęściej wystawianych oper, a uwerturę, Habanerę i arię Torreadora potrafi zanucić chyba każdy.

DSC 0022

DSC 0028

Operę wystawiono w oryginalnej wersji językowej. Nie tylko wspaniałe głosy artystów, ale ich doskonała gra aktorska, namiętność i iście hiszpańska energia, jaką kipi przedstawienie, zauroczyły publiczność. Tego wieczoru wszyscy przeżywali tragedię miłosną Micaёli, don Josego i Carmen oprawioną we wspaniałą muzykę Georgesa Bizeta.

DSC 0033

DSC 0036

Anna Naworzyn-Sławińska w roli niewinnej, słodkiej Micaёli i Anna Borucka jako namiętna, dzika, uwodzicielska Carmen były doskonałe. Opętany fatalnym urokiem pięknej Cyganki don Jose, czyli Maciej Komandera, torreador – Adam Woźniak, Leokadia Duży – Frasquita, Roksana Wardenga – Mercedes, Cezary Biesiadecki – Zuniga, Hubert Miśka – Remendado, Kamil Zdebel – Dancairo, Włodzimierz Skalski – Morales i Janusz Wenz jako Lillas Pastia pozwolili nam zagościć w pięknej, skąpanej w południowym słońcu Sewilli.

DSC 0041

DSC 0045

Żywiołowe owacje oddawały podziw i wdzięczność artystom, wyrażały też uznanie dla reżyserii i inscenizacji Wiesława Ochmana, kierownictwa muzycznego Tadeusza Serafina, scenografii Allana Rzepki, choreografii Jarosława Świtały, Anny Tarnowskiej za kierownictwo chóru i Olgi Kozimali-Kliś za kierownictwo baletu.

DSC 0047

DSC 0016

Każda wizyta Opery Śląskiej to dla olkuszan wielka przyjemność i nowa przygoda. A potem – oczekiwanie na to, co przyniesie melomanom kolejny rok...

Tekst i zdjęcia: MOK Olkusz