Po wielu miesiącach przerwy, wynikającej z pandemii koronawirusa, olkuski rynek znów tętni życiem! W słoneczny piątkowy wieczór atmosferę dodatkowo rozgrzał Mariusz Kalaga, porywając publiczność nie tylko swoimi umiejętnościami wokalnymi, ale także niezrównanym poczuciem humoru. Dobre nastroje dopisywały do samego końca.
- Na ten moment czekaliśmy niezwykle długo. W końcu spotykamy się na koncercie organizowanym na naszym pięknym rynku. Myślę, że pandemia koronawirusa uświadomiła nam wszystkim, jak bardzo potrzebujemy spotkania z kulturą, które pozwalają nam odpocząć od codziennych zmartwień i dobrze się bawić. Nieprzypadkowo dobraliśmy gwiazdę dzisiejszego wieczoru. Jest to artysta o niezwykłej barwie głosu, o znakomitych umiejętnościach artystycznych, potwierdzonych licznymi wyróżnieniami i nagrodami – w ten sposób Mariusza Kalagę przedstawił przywitany oklaskami burmistrz Roman Piaśnik.
Mariusz Kalaga znakomity kontakt z publicznością nawiązał już na początku koncertu. Nic dziwnego, ponieważ artysta ten ma bogate doświadczenie z występów w kraju i na zagranicznych festiwalach. Nie brakowało więc wspólnego śpiewu, spacerów wśród publiczności i kołysania się w rytm muzyki. Bogaty repertuar występu sprawił, że każdy znalazł coś dla siebie. Był również czas na autografy.
Podczas występu Mariusz Kalaga nie szczędził pochwał pod adresem olkuskiej widowni i samego Srebrnego Miasta, czym zaskarbił sobie sympatię zgromadzonej publiczności. Jak sam stwierdził, szczególnie urzekły go olkuskie podziemia, które są prawdziwą wizytówką Olkusza, z której mieszkańcy mogą być dumni.
Koncert Mariusza Kalagi zorganizował burmistrz Roman Piaśnik z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Olkuszu.
Olkuski rynek coraz chętniej odwiedzają turyści oraz mieszkańcy gminy Olkusz, a to za sprawą nowych atrakcji turystycznych oraz organizowanych wydarzeń. O nich wszystkich będziemy informować na bieżąco.
A odwiedzających – zwłaszcza najmłodszych olkuszan – dziedziniec za zrewitalizowanych Dawnym Starostwem przywitał dziś niespodzianką!