W niecodziennej sytuacji na drodze, 30-letnia kobieta z powiatu miechowskiego została zatrzymana przez świadków, gdy prowadziła samochód pod wpływem znacznej ilości alkoholu, wioząc przy tym swoją 9-letnią córkę. Incydent miał miejsce w Wolbromiu, a jego okoliczności budzą niepokój i wymagają społecznej refleksji.
- Niebezpieczna jazda i zatrzymanie przez świadków
- Interwencja policji i wyniki badań
- Pochwała dla świadków i społeczna odpowiedzialność
Niebezpieczna jazda i zatrzymanie przez świadków
31 października 2024 roku, na ulicach Wolbromia, kierująca volkswagenem wzbudziła niepokój innych uczestników ruchu drogowego. Świadkowie, dostrzegając niebezpieczny styl jazdy kobiety, postanowili działać. Jechała od Łobzowa w stronę Wolbromia, a jej manewry - czasowe przyspieszenia i nagłe hamowania - wskazywały na potencjalne zagrożenie dla innych. Zaniepokojone małżeństwo postanowiło zatrzymać auto kobiety, co okazało się kluczowym krokiem w tej niebezpiecznej sytuacji.
Interwencja policji i wyniki badań
Po zatrzymaniu kierującej, na miejsce przybyli funkcjonariusze policji. Już w kontakcie z kobietą dało się wyczuć woń alkoholu, a jej mowa była bełkotliwa. Badanie alkomatem wykazało przerażające 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano jej prawo jazdy, a pojazd zabezpieczono. W obliczu tak rażącego naruszenia przepisów, kobieta może stanąć przed sądem i odpowiedzieć za swoje czyny. Jeśli okaże się, że jej działania mogły zagrażać zdrowiu i życiu dziecka, kara może być surowa - nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Pochwała dla świadków i społeczna odpowiedzialność
Postawa małżeństwa, które zareagowało na niebezpieczeństwo, zasługuje na wyróżnienie. Dzięki ich czujności, uniknięto potencjalnej tragedii na drodze. Tego typu sytuacje powinny być przestrogą dla wszystkich kierowców. Apelujemy o trzeźwość za kółkiem - "Kierowco, piłeś - nie jedź!" To nie tylko hasło, ale i zasada, która może uratować życie. W obliczu takich zdarzeń, każdy z nas ma obowiązek reagować, by zapewnić bezpieczeństwo na drogach i chronić niewinnych uczestników ruchu.
Źródło: KPP w Olkuszu