W Olkuszu doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu, mając jednocześnie cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. To zdarzenie rzuca światło na problem nietrzeźwych kierowców w regionie.
- Niebezpieczna jazda w Zimnodole
- Problemy z prawem i zdrowiem
- Konsekwencje prawne dla nietrzeźwego kierowcy
Niebezpieczna jazda w Zimnodole
Na początku stycznia br. w miejscowości Zimnodół, w gminie Olkusz, policjanci zostali wezwani do interwencji. Zgłoszenie dotyczyło kierowcy Seata Toledo, który wjechał do rowu. Na miejscu funkcjonariusze szybko ustalili, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Problemy z prawem i zdrowiem
Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie okazało się, że 41-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami ze względów zdrowotnych. Co więcej, był on wcześniej skazany za jazdę po alkoholu. Mimo to, nie przyznawał się do prowadzenia pojazdu i zmieniał wersje wydarzeń. Policjanci, mając wątpliwości co do jego zeznań, wezwali technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady na miejscu zdarzenia.
Konsekwencje prawne dla nietrzeźwego kierowcy
W wyniku zebranych dowodów, mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, mimo wcześniejszego skazania za podobne przestępstwo oraz nieprzestrzegania decyzji Starosty o cofnięciu uprawnień. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie kary finansowe.
Incydent ten przypomina o poważnym problemie, jakim jest jazda pod wpływem alkoholu. Jak długo jeszcze mieszkańcy Olkusza będą musieli zmagać się z konsekwencjami nieodpowiedzialnych kierowców? To pytanie, które powinno skłonić do refleksji nie tylko osoby związane z wymiarem sprawiedliwości, ale także każdego z nas.
Źródło: Policja Olkusz