Tylko w miniony weekend, olkuscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 3 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie, kolejny 3,2 promila. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Miejmy na dzieję, że zapadnie wobec nich wyrok pozbawienia wolności a poprzez pobyt w zakładzie karnym, te osoby stwarzające zagrożenie dla życia innych, będą izolowanie od reszty społeczeństwa.

Rekordzista, który miał blisko 3,5 promila został zatrzymany w piątek tj. 21 sierpnia w Gołaczewach. Mężczyzna kierował skuterem, mając 3,46 promila alkoholu w organizmie. Z kolei w sobotę w Jeżówce zatrzymano kierowcę audi. Tym razem alkomat pokazał wynik 3,2 promile. Mężczyzna nie miał również uprawnień do kierowania pojazdem. 23 sierpnia w Kosmolowie policjanci zatrzymali 53-letniego olkuszanina, który mając 2,4 promila, kierował audi.

Wypadki drogowe z udziałem nietrzeźwych kierowców często bywają tragiczne w skutkach. Na drodze giną, nie tylko sami kierowcy, ale i inni użytkownicy drogi, postronne osoby nieświadome zagrożenia. Zbliża się początek roku szkolnego. Ulicami i chodnikami będą przemieszczać się dzieci. W związku z tym policjanci apelują o rozwagę i zachowanie trzeźwości na drodze. Z początkiem wrześniamundurowi będą prowadzić liczne kontrole i działania profilaktyczne, których celem jest ograniczenie tego zjawiska na drodze. Niestety pomimo takich policyjnych akcji nie brakuje tych kierowców, którzy nie bacząc na zagrożenia i konsekwencje prawne czy finansowe, jeżdżą w stanie nietrzeźwości i swoim zachowaniem narażają siebie i innych na poważne niebezpieczeństwo. Czy faktycznie musi dojść do tragedii, by kierowcy zrozumieli, jak poważne zagrożenie stanowią na drodze, wsiadając za kierownicę po użyciu alkoholu lub środka odurzającego?