45-letni mieszkaniec powiatu olkuskiego, który chwiejnym krokiem wsiadł do samochodu i próbował odjechać, został ujęty przez świadka. Okazało się, że kierowca hyundaia już wcześniej stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.

W sobotę (20.08.br.) w Olkuszu na terenie basenu świadek zwrócił uwagę na mężczyznę, od którego czuć było alkohol. W pewnej chwili mężczyzna opuścił rejon basenu i poszedł w stronę parkingu. Świadek podążył za nim, a gdy zobaczył jak mężczyzna wsiada do hyundaia, uruchomia silnik i próbuje odjechać natychmiast podbiegł do samochodu, otworzył drzwi i wyjął kierowcy kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Kierowca wyszedł ze swojego auta i oddalił się z tego miejsca. Świadek o sytuacji natychmiast powiadomił policjantów. Mając rysopis kierowcy hyundaia, policjanci ruszyli w poszukiwaniu za tym mężczyzną, który po chwili został zatrzymany na ulicy Kocjana w Olkuszu.
Przeprowadzone przez mundurowych badanie stanu trzeźwości wykazało, że 45-latek ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się również okazało, dzień wcześniej (19.08.br.) policjanci ruchu drogowego zatrzymali tego mężczyznę podczas rutynowej kontroli drogowej. W organizmie miał wówczas blisko 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu wtedy prawo jazdy ale to nie przeszkodziło to kierowcy, by kolejnego dnia, bez uprawnień, w stanie nietrzeźwości wsiąść za kierownicę hyundaia.

Mężczyzna został zatrzymany. W niedzielę (21.08. br.) 45-latek usłyszał w sumie dwa zarzuty tj. prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz usiłowania kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy mieszkańca powiatu olkuskiego, który ujął pijanego kierowcę. Jego zdecydowana reakcja na łamanie prawa, pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego.