Rodzeństwo w wieku 3 i 4 lat wyszło przez okno z mieszkania znajdującego się na parterze. Matka miała półtora promila alkoholu w organizmie. W tym stanie opiekowała się jeszcze trzecim - rocznym dzieckiem. Sprawa trafi do Sądu Rodzinnego w Olkuszu.

W ubiegłą niedzielę (29.05. br.) po godz. 18, dyżurny Komisariatu Policji w Wolbromiu otrzymał informację, że z jednego z mieszkań znajdujących się na parterze budynku, przez okno wyszło dwoje małych dzieci w wieku około 3 lat. Dzieci bez żadnej opieki weszły do pobliskiego sklepu spożywczego. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci natychmiast udali się do tego mieszkania. Pomimo wielokrotnego dobijania się do drzwi mieszkania, nikt im nie otwierał. Policjanci weszli więc do niego przez otwarte okno. W środku w pokoju stała kobieta, która trzymała roczne dziecko i rozmawiała przez telefon. Kobieta była zaskoczona obecnością policjantów. Nie wiedziała, że z mieszkania przez okno wyszły jej dzieci. Od 28-latki policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Przeprowadzone przez nich badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ona blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Podczas interwencji do mieszkania wszedł ojciec dzieci. Mężczyzna również był nietrzeźwy - miał blisko promil alkoholu. Dziećmi zaopiekowali się dziadkowie, którzy natychmiast przyjechali na miejsce. O sytuacji w rodzinie zostanie poinformowany sąd rodzinny.